Chciałyśmy z Malizną życzyć Wam: wszystkiego co najlepsze i potrzebne, a w tym: zdrowia, pomyślności, przypływu czego trzeba, pyszności na jutrzejszym śniadaniu, oraz hektolitrów wody w poniedziałek, bo podobno 'kąpiele' uspokajają i relaksują ;) ach! I permanentnie wypocznijcie, bo kolejne święta dopiero w grudniu! ;)
Jeśli się nie ustosunkujecie do tego: to Wielka Łapa was dosięgnie :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz